lewkoliber

Zakazany owoc i wygnanie z raju

Kiedyś dzieci zapytały rodziców dlaczego nie mogą bawić się tak jak chciały. Dostały taką odpowiedź:

“Trudno to wytłumaczyć dzieciom. Musicie czasem po prostu zaufać, że chcemy dla was jak najlepiej i się posłuchać. My też kiedyś byliśmy dziećmi i rodzice zabraniali nam się tak bawić. Nie rozumieliśmy dlaczego, ale na pewno chcieli dla nas dobrze i bardzo o nas dbali. Zapewniali nam jedzenie i wszystko czego potrzeba, chronili nas przed niebezpieczeństwem, pozwalali nam spędzać czas na zabawie, ale takie zabawy były zakazane. Z perspektywy czasu był to czas radosny i beztroski, ale w tej sprawie trzeba się było posłuchać i już. Dzieci z czasem dorastają, zmieniają się. Najpierw dziewczynki, potem chłopcy zaczynają wyglądać jak dorośli, ale wciąż mogą korzystać z opieki rodziców, jeżeli przestrzegają zasad.

Pewnego dnia, gdy byliśmy już więksi, przestaliśmy słuchać zakazów.

Wtedy musieliśmy stać się dorośli i opuścić domy swoich rodziców. Musieliśmy sami ciężko pracować, zdobywać jedzenie, bronić się przed zagrożeniami, opiekować się własnymi dziećmi, poznawać co dobre, co złe, przekazywać dzieciom zasady i zakazy. Wy też kiedyś staniecie się dorośli, ale na razie przestrzegajcie naszych zasad i cieszcie się ze swojego dzieciństwa.”